Reklama

Niedziela Świdnicka

Boguszów-Gorce. Pogrzeb Barbary Owsianik

Msza święta pogrzebowa pod przewodnictwem bp Marka Mendyka

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Msza święta pogrzebowa pod przewodnictwem bp Marka Mendyka

- Spodobało się Panu Bogu, aby na uroczystość Wszystkich Świętych mieć śp. Barbarę Owsianik właśnie u siebie w niebie - mówił bp Marek Mendyk pod czas pogrzebu mamy kapłana.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posługujący w parafii św. Jerzego w Wilkanowie ks. Grzegorz Owsianik wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi duchownymi odprowadził swoją mamę Barbarę na miejsce spoczynku.

Zawsze za szybko

Mszy świętej pogrzebowej 30 października br. w kościele Świętej Trójcy w Boguszowie – Gorcach przewodniczył biskup świdnicki. W wygłoszonej homilii bp Mendyk podkreślił głęboki smutek i żal, jaki towarzyszy każdemu pożegnaniu bliskiej osoby. Zwrócił jednak uwagę na Bożą opiekę w naszym życiu, która jest obecna nawet w chwilach bólu i straty. - Kiedy obserwujemy rzeczywistość i to czego doświadczamy każdego dnia, patrząc na to w kategoriach też działania Bożej Opatrzności, to dostrzegamy, że te wszystkie wydarzenia, które nas dotykają, są wynikiem Bożego działania. Kiedy ks. Grzegorz zadzwonił do mnie informując o śmierci swojej mamy pomyślałem sobie, oto jak spodobało się Panu Bogu, żeby na uroczystość Wszystkich Świętych mieć śp. Barbarę właśnie u siebie w niebie – mówił biskup świdnicki dodając, ze śmierć jest zawsze nieprzewidziana i zawsze przychodzi za szybko, nawet jeśli zmarli nas w jakiś sposób na to przygotowywali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ziemska droga

- Dzisiaj, kiedy żegnamy śp. Barbarę chcemy podziękować jej za spełnione życie – podkreślił bp Mendyk, przytaczając jej życiorys. Urodziła się w uroczystość Wszystkich Świętych 1 listopada 1942 roku we wsi Krajęczyn na Mazowszu, w rodzinie Czesława i Stefanii Bilińskich. Jako młoda dziewczyna przybyła na „Ziemie Odzyskane”, gdzie uczyła się życia. Jako krawcowa podjęła pracę w nieistniejących już w zakładach Rafio. Na drodze swojego życia spotkała Czesława, z którym w 1961 roku założyła rodzinę. Pan Bóg pobłogosławił ich związkowi i na świat przyszła najpierw córka Grażyna, a następnie syn Grzegorz.

Mama Barbara całe swoje życie poświęciła rodzinie. Kiedy czasy były coraz cięższe, zdecydowała się podjąć pracę w zakładach włókienniczych na terenie dawnej Czechosłowacji, gdzie codziennie dojrzała. W 1983 roku po śmierci męża całe utrzymanie rodziny spoczęło na jej barkach. Nigdy się nie poddawała. Zawsze znajdowała umocnienie w swojej wierze. Miała zawsze nieustanną ufność do Matki Najświętszej, której do końca swoich dni powierzała swoje życie. Kochała modlić się na różańcu. Z tej modlitwy czerpało siłę dla swoich życiowych problemów. Zawsze wspierała także wybory życiowe swoich dzieci.

Reklama

Była kochającą matką i taką pozostanie w pamięci w sercach ks. Grzegorza i Grażyny. Pan Bóg obdarzył ją łaską, że w pewnym momencie powołał jej syna Grzegorza do kapłaństwa. Bardzo cieszyła się jego powołaniem, ale też Pan Bóg w ten sposób przygotowywał ją samą na przejście do wieczności, bo to właśnie ks. Grzegorz przygotował swoją mamę na spotkanie z Panem Bogiem. Odeszła do domu ojca w nocy 27 października 2023 r., przepełniona pokojem, ale też i otoczona miłością swojej bliskich.

Zobacz zdjęcia: Boguszów-Gorce. Ks. Grzegorz Owsianik pożegnał swoją mamę Barbarę

Kondolencje najbliższej rodzinie złożyli: ks. kan. Tomasz Zając w imieniu rocznika święceń, ks. kan. Andrzej Bajak proboszcz miejscowej parafii. Słowo pożegnania wypowiedział także syn zmarłej, ks. Grzegorz: - Dziękuję ci mamo za twoją bezgraniczną miłość i poświęcenie. Za to, że zawsze byłaś, kiedy cię potrzebowaliśmy wraz siostrą. Twoje wiara i przyjmowanie cierpienia budowało nas i dodawało siły, aby nigdy w życiu się nie poddawać, szczególnie w ciężkich chwilach – mówił ks. Owsianik, dziękując wszystkim zebranym za obecność i modlitwę, zwłaszcza biskupowi świdnickiemu.

W uroczystościach pogrzebowych udział wzięło 15 księży, rodzina i znajomi. Ciało zmarłej Barbary spoczęło na cmentarzu parafialnym przy ul. Kamiennogórskiej w Boguszowie – Gorcach.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2023-10-30 14:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22
Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Więcej ...

Anioł z Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Więcej ...

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46
Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w...

Kościół

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w...

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania