Reklama

Wiadomości

Białoruś/ Trzecia noc protestów: zamieszki na osiedlach

PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

W Sieriebriance na południowym wschodzie Mińska doszło we wtorek wieczorem do starć demonstrantów z milicją. „Boją się obie strony, dlatego jest coraz więcej agresji”- powiedział PAP jeden ze świadków wydarzeń. Natężenie protestów maleje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na prospekcie Rokossowskiego w Mińsku zaczęło się od korka i trąbiących samochodów. W pewnym momencie ruch w kierunku ulicy Dzianisouskiej ustał, bo samochody na czele stanęły i zablokowały drogę. W coraz większym zatorze nasilał się protest, ludzie wyszli z samochodów, krzycząc „Niech żyje Białoruś”.

Do akcji wkroczyli funkcjonariusze OMON-u, zwani „kosmonautami” ze względu na okrągłe hełmy. Pomiędzy autami na ulicy doszło do starć, ale funkcjonariusze musieli się wycofać na chodnik, gdzie uformowali ścisły szereg z tarczami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Napuścili młodzież na młodzież. Przecież to dzieci, młodziaki, pałki im się trzęsą w tych rękach” – powiedział PAP jeden z gapiów.

Do starć doszło we wtorek jeszcze w kilku miejscach Mińska, m.in. przy stacjach metra Puszkińska na południu i Uruczja na północy. W tym drugim miejscu przed północą wokół wejścia do podziemia przy centrum handlowym Spektr można było zobaczyć dość nietypowy widok. Na pustej i głuchej ulicy ze dwie setki „kosmonautów” z tarczami.

Reklama

Wtorkowe protesty były inne niż w poprzednie dni. Ludzie nie próbowali skupiać się w jednym miejscu w centrum jak w niedzielę, bo było ono szczelnie zablokowane. Nie udało się też, jak w poniedziałek, koncentrować się w różnych punktach dalej od centrum, bo na ulicach czuwały struktury bezpieczeństwa, natychmiast wyłapując wszelkich podejrzanych ich zdaniem „spacerowiczów”.

Cały wtorek od strony oficjalnej płynęły ostrzeżenia: protest spotka się z „adekwatną” odpowiedzią, samochody blokujące ruch będą konfiskowane. Do miasta wjechało jeszcze więcej maszyn wojskowych i pojazdy do niszczenia barykad. Pojawiła się plotka, że zostanie wyłączony nie tylko internet, ale nawet połączenia komórkowe. Według oficjalnej propagandy protest organizują wyszkoleni kryminaliści, bojownicy i chuligani, którzy przybyli z zagranicy, w tym z Ukrainy i z Rosji, a białoruska młodzież uległa oszustwu i złudzeniu, że o coś walczy. Tymczasem jest wykorzystana w cynicznej rozgrywce, przekonują władze.

Przy niedziałającym cały dzień internecie i braku liderów protest był rozproszony, a jego symbolem stały się niezdecydowane grupy ludzi, które gromadzą się na ulicach i nie za bardzo wiedzą, jak mają się zachować. Gdy pojawia się milicja – rozbiegają się, by potem znowu się zebrać, lecz już mniej licznie.

Wobec braku planu i rosnącego ryzyka (w tym kary kilkunastu lat więzienia) na ulicy zostają tylko ci, którzy są gotowi do bardziej radykalnej formy protestu, a władzy jest to na rękę – bo przedstawia wszystko jako ekscesy ekstremistów.

Reklama

We wtorek na ulicach było widać, że struktury siłowe mają zielone światło na stosowanie przemocy, w tym wobec dziennikarzy. Jeszcze przed protestem na Rokossowskiego omonowcy biegali po ulicach i „na wszelki wypadek" walili pałkami po samochodach.

W Kammiennej Gorce, gdzie również doszło do protestu, funkcjonariusze wtargnęli do supermarketu Ałmi i tam próbowali wyłapywać uciekających. Na ulicach, jak w poprzednich dniach, stosowano granaty hukowe, gaz łzawiący i gumowe kule. OMON wyciągał uciekających z podwórek i klatek schodowych.

We wtorkowy wieczór ucierpiało wielu dziennikarzy - nieoznaczeni funkcjonariusze w cywilu pobili akredytowanych i ubranych w kamizelki reporterów BBC, OMON pobił ekipę białoruskiego Onlinera, ale także co najmniej kilku innych dziennikarzy i to nie tylko w stolicy, lecz także w Brześciu i Grodnie. Niszczono im kamery, odbierano karty pamięci.

Według internetowej Naszej Niwy do protestów doszło we wtorek także w innych miejscowościach – w Witebsku, Wołkowysku, Asipowiczach, Nieświeżu, Finipolu.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ kar/

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2020-08-12 08:20

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rosja: Cichanouska poszukiwana listem gończym w Rosji

Była kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska jest poszukiwana listem gończym na terytorium Rosji - poinformowała w środę agencja TASS, powołując się na bazę MSW Rosji.

Więcej ...

Święty Czech

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Więcej ...

Papież spotkał się z przedstawicielami Komisji Europejskiej

2024-09-28 09:47

PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

Dziś rano, przed opuszczeniem nuncjatury, Papież Franciszek spotkał się z przedstawicielami Komisji Europejskiej oraz innych instytucji – informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Franciszek

"Kościół powinien się wstydzić i prosić o...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Czy tak wyglądał Jezus? Sztuczna inteligencja odtworzyła...

Wiara

Czy tak wyglądał Jezus? Sztuczna inteligencja odtworzyła...

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Święci i błogosławieni

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i...

Wiara

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i...

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Łódź: papież Franciszek mianował dwóch nowych...

Niedziela Łódzka

Łódź: papież Franciszek mianował dwóch nowych...

Watykan: odwołane dzisiejsze audiencje Ojca Świętego

Kościół

Watykan: odwołane dzisiejsze audiencje Ojca Świętego

Nauczyciele poruszeni informacją o przywróceniu do...

Wiadomości

Nauczyciele poruszeni informacją o przywróceniu do...