Reklama

Watykan

Watykan: apel o świat wolny od broni nuklearnej

ACKI/pixabay.com

Zachęcenie państw posiadających broń jądrową do redukcji broni i głowic nuklearnych, by świat był wolny od zagrożenia zagłady nuklearnej to cel rozpoczynającej się dziś w Watykanie międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez Dykasterię ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Odbywa się ona pod hasłem „Perspektywy świata wolnego od broni nuklearnej i integralnego rozbrojenia”. Udział w niej biorą przedstawiciele ONZ i NATO oraz kraje bezpośrednio zainteresowane kryzysem północnokoreańskim: Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Rosja.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zaznaczył na wstępie prefekt dykasterii, kard. Peter Kodwo Appiah Turkson świat stoi dziś na krawędzi zagłady nuklearnej. Jego zdaniem broń jądrowa jest problemem globalnym, który dotyka wszystkich narodów i ma wpływ nie tylko na obecne pokolenie, ale także przyszłe. Podkreślił, że ludzie domagają się bezpieczeństwa dla siebie i dla swoich rodzin. Prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka wskazał, że tego bezpieczeństwa nie można zapewnić na drodze rozprzestrzeniania broni masowego rażenia i broni jądrowej, gdyż nie zwiększa to bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie pogłębia problemy związane z nierównością społeczną oraz zagrożeniami dla środowiska naturalnego człowieka. „Broń nuklearna jest okradaniem ludności, ponieważ odbiera nadzieję dzieciom” - przestrzegał kardynał, podkreślając koszt broni jądrowej. Wskazał, że inwestycje w nią mogłyby zostać wykorzystane do budowy szkół, dróg i szpitali.



Drodzy przyjaciele,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Serdecznie pozdrawiam każdego z was i wyrażam wdzięczność za waszą obecność i za waszą działalność w służbie dobra wspólnego. Dziękuję kardynałowi Turksonowi za słowa powitania i wprowadzenia.

Przybyliście na to sympozjum, aby podjąć kluczowe problemy, zarówno same w sobie, jak i ze względu na złożoność wyzwań politycznych aktualnej sceny międzynarodowej, charakteryzującej się niestabilnym klimatem konfliktowości. Posępny pesymizm mógłby nas pobudzać do przekonania, że „Perspektywy świata wolnego od broni nuklearnej i integralnego rozbrojenia", jak mówi hasło waszego spotkania, wydają się coraz bardziej odległe. Faktem jest, że spirala wyścigu zbrojeń nie zatrzymuje się, a koszty modernizacji i rozwoju broni, nie tylko nuklearnej, stanowią znaczną pozycję wydatków państw, do tego stopnia, że muszą umieszczać na drugim planie rzeczywiste priorytety cierpiącej ludzkości: walkę z ubóstwem, krzewienie pokoju, realizację projektów edukacyjnych, ekologicznych i zdrowotnych oraz rozwój praw człowieka (1).

Reklama

Nie możemy ponadto nie odczuwać głębokiego niepokoju, jeśli weźmiemy pod uwagę katastrofalne konsekwencje humanitarne i środowiskowe wynikające z jakiegokolwiek użycia broni jądrowej. Dlatego też, biorąc pod uwagę ryzyko przypadkowej detonacji takiej broni z powodu jakiegokolwiek błędu, trzeba zdecydowanie potępić groźbę jej wykorzystania, a także samo jej posiadanie, ponieważ istnienie broni jądrowej odpowiada logice strachu, która obejmuje nie tylko zaangażowane strony, ale cały rodzaj ludzki. Stosunki międzynarodowe nie mogą być zdominowane przez siłę militarną, wzajemne zastraszanie lub popisywanie się arsenałami wojennymi. Broń masowego rażenia, zwłaszcza jądrowa, rodzi jedynie złudne poczucie bezpieczeństwa i nie może stanowić podstawy pokojowego współistnienia między członkami rodziny ludzkiej, która musi przeciwnie inspirować się etyką solidarności (2). Niezastąpione z tego punktu widzenia jest świadectwo Hibakusha, to znaczy osób dotkniętych przez wybuchy w Hiroszimie i Nagasaki, a także świadectwo innych ofiar eksperymentów z bronią jądrową: niech ich proroczy głos będzie ostrzeżeniem zwłaszcza dla młodego pokolenia!

Co więcej broń, której skutkiem jest zniszczenie rodzaju ludzkiego jest wręcz nielogiczna na poziomie militarnym. Skądinąd prawdziwa nauka zawsze służy człowiekowi, podczas gdy współczesne społeczeństwo zdaje się ze zdumieniem patrzeć na wypaczenia projektów pomyślanych dla niego, być może początkowo dla dobrej sprawy. Wystarczy pomyśleć, że technologie nuklearne rozprzestrzeniają się teraz za pomocą komunikacji telematycznej, a normy prawa międzynarodowego nie zapobiegły, aby nowe państwa dołączyły do kręgu posiadaczy broni atomowej. Są to niepokojące scenariusze, jeśli wziąć pod uwagę wyzwania współczesnej geopolityki, takie jak terroryzm czy konflikty asymetryczne.

Reklama

Jednak zdrowy realizm nigdy nie przestaje zapalać nad naszym bezładnym światem świateł nadziei. Ostatnio, na przykład, dzięki historycznemu głosowaniu w ONZ, większość członków społeczności międzynarodowej orzekła, że broń jądrowa jest nie tylko niemoralna, ale musi być również uważana za niesłuszne narzędzie prowadzenia wojny. W ten sposób wypełniono ważną lukę prawną, ponieważ broń chemiczna, broń biologiczna, miny przeciwpiechotne i bomby kasetowe są broniami wyraźnie zabronionymi przez konwencje międzynarodowe. Jeszcze bardziej znaczący jest fakt, że te rezultaty zawdzięczamy przede wszystkim „inicjatywie humanitarnej”, krzewionej przez cenne przymierze między społeczeństwem obywatelskim, państwami, organizacjami międzynarodowymi, Kościołami, akademiami i grupami ekspertów. W tym kontekście mieści się też dokument, który przekazaliście mi wy, laureaci Pokojowej Nagrody Nobla i za który wyrażam wdzięczność.

Właśnie w bieżącym roku 2017 przypada 50. rocznica encykliki Pawła VI „Populorum progressio”. Rozwijając chrześcijańską wizję osoby, podkreśliła ona pojęcie integralnego rozwoju człowieka i zaproponowała go jako nowe imię pokoju. W tym pamiętnym i aktualnym dokumencie papież zaproponował syntetyczną i szczęśliwą formułę, że „Rozwój, nie ogranicza się jedynie do postępu gospodarczego. Aby był prawdziwy, powinien on być zupełny, to znaczy winien przyczyniać się do rozwoju każdego człowieka i całego człowieka” (nr 14).

Trzeba zatem odrzucić przede wszystkim kulturę odrzucenia oraz zatroszczyć się o osoby i ludzi, którzy znoszą najbardziej bolesne nierówności, poprzez działania, które potrafiłyby cierpliwie dawać pierwszeństwo procesom solidarności przed egoizmem możliwych interesów. Chodzi jednocześnie o połączenie wymiaru indywidualnego i społecznego poprzez wdrożenie zasady pomocniczości, sprzyjając wkładowi wszystkich zarówno jako jednostek jak i grup. Musimy wreszcie promować humanizm w jego nierozerwalnej jedności ciała i duszy, kontemplacji i działania.

Reklama

W ten oto sposób rzeczywisty i integrujący postęp może sprawić realizację utopii świata wolnego od śmiercionośnej broni ofensywnej, pomimo krytyki tych, którzy twierdzą, że procesy likwidacji arsenałów to idealizm. Nadal aktualne jest nauczanie Jana XXIII, który wyraźnie wskazał cel integralnego rozbrojenia, stwierdzając: „nie da się ani powstrzymać wzrostu potencjału wojennego, ani zmniejszyć zapasów broni, ani - co jest najistotniejsze - całkowicie jej zlikwidować, jeśli tego rodzaju rozbrojenie nie będzie powszechne i całkowite oraz jeśli nie dokona się ono i w sercach ludzkich, to znaczy, jeśli wszyscy nie będą zgodnie i szczerze współdziałać, aby usunąć z serc strach i obawę przed wybuchem wojny” (Enc. Pacem in terris, 11 kwietnia 1963, 61).

Kościół niestrudzenie oferuje światu tę mądrość i dzieła nią inspirowane, będąc świadomym, że integralny rozwój to droga dobra, do której podążania wezwana jest rodzina ludzka. Zachęcam was do cierpliwego i wytrwałego rozwijania tego działania, ufając, że towarzyszy nam Pan. Niech On błogosławi każdego z was oraz pracę wypełnianą w służbie sprawiedliwości i pokoju.

Przypisy:

1. Por. Messaggio alla III Conferenza sull’impatto umanitario delle armi nucleari, 7 dicembre 2014. 2. Por. Messaggio alla Conferenza dell’ONU finalizzata a negoziare uno strumento giuridicamente vincolante per proibire le armi nucleari, 27 marzo 2017.

Podziel się:

Oceń:

2017-11-10 10:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Polak prezesem watykańskiej agencji ds. jakości kształcenia akademickiego

prof. Andrzej Wodka CSsR

www.redemptor.pl

prof. Andrzej Wodka CSsR

Polski redemptorysta, o. prof. Andrzej Wodka, został mianowany 19 czerwca prezesem AVEPRO - Agencji Stolicy Apostolskiej do Spraw Oceny i Promocji Jakości Kształcenia na Uniwersytetach i Wydziałach Kościelnych.

Więcej ...

Bp Ważny: Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść

2024-06-22 15:01

diecezja.sosnowiec.pl

Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa - powiedział bp Artur Ważny w swojej homilii. W Bazylice Katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu odbył się dziś ingres bp. Artura Ważnego. Mszy św. przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.

Więcej ...

Święcenia diakonatu w diecezji toruńskiej

2024-06-22 13:47

Renata Czerwińska

Do święceń diakonatu w diecezji toruńskiej przystąpiło pięciu młodych mężczyzn, pochodzących z parafii w Grudziądzu, Toruniu, Nowym Mieście Lubawskim i Jabłonowie Pomorskim.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się...

Wiara

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się...

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w...

Kościół

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w...

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny

Kultura

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny