Podczas, gdy cała Polska fizycznie i duchowo, z różańcem w ręku 7 października włączyła się w modlitewny szturm „Różaniec do granic”, mieszkańcy maleńkiej wioski Pabianice w podczęstochowskiej gminie Janów, z różańcem w ręku zamanifestowali swoją wiarę, symbolicznie reprezentując tych wszystkich, którym zdrowie i trudności życiowe nie pozwoliły na wyjazd do miejsc stacyjnych wokół granic Polski.
Z inicjatywy miejscowej Rady sołeckiej, kilkudziesięciu mieszkańców wraz z księdzem wikarym Cezarym Mastalerzem – wikarym macierzystej parafii św. Jana Chrzciciela w Złotym Potoku, nie bacząc na czarne chmury i padający deszcz wyruszyła na ponad 3 km. Trasę wytyczoną przed 10 laty kapliczkami Matki Bożej czczonej w polskich sanktuariach. Rozważając tajemnice Różańca Świętego modlono się o świętość polskich rodzin, za dzieci i młodzież, aby niosły przyszłym pokoleniom kaganek wiary naszych ojców, za pomyślność Polski, by zgodnie z życzeniem Matki Bożej, z naszego kraju wyszła iskra Boża na całą Europę.
Swoistym znakiem z Nieba okazało się słońce, które podczas modlitwy ukazało się zza chmur i towarzyszyło aż do kończącej różańcowe spotkanie Mszy św. odprawionej w miejscowej kaplicy Matki Kościoła na Maryjnym Wzgórzu, podczas której duchowo łączył się z wiernymi proboszcz macierzystej parafii ksiądz Ryszard Marciniak. Miłym akcentem okazało się uhonorowanie przez organizatorów „Diamentem z Korony Maryi” osób, które stworzyła Pabianicki Maryjny Szlak oraz dbają o jego utrzymanie i propagowanie.
Fundacja Solo Dios Basta prosi o przyjęcie stanowiska biskupów z pokojem i pokorą
Fundacja Solo Dios Basta, maj / Warszawa (KAI)
rozaniecdogranic.pl
"Prosimy o przyjęcie stanowiska księży biskupów z pokojem i pokorą" - czytamy w oświadczeniu Fundacji Solo Dios Basta, odnoszącym się do stanowiska Rady Stałej KEP, w którym biskupi zalecali zachowanie dystansu odnośnie do działań Fundacji.
Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP
2024-05-17 19:16
Dawid Gospodarek/KAI
flickr.com
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.