Reklama

Kultura

Chełmoński raz jeszcze

Józef Chełmoński

pl.wikipedia.org

Józef Chełmoński

W Muzeum Narodowym w Warszawie zakończyła się wystawa „Chełmoński”, poświęcona twórczości jednego z najwybitniejszych polskich malarzy XIX i XX wieku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józef Chełmoński (ur. 1849, zm. 1914) większości z nas kojarzy się jako twórca takich obrazów jak Babie lato czy Bociany. W swojej twórczości zajął się głównie krajobrazami wsi, naturą oraz obrzędowością. Nie brakło również portretów i pejzaży. Wykreowane przez niego wizje natury, widoki wsi i sceny z życia jej mieszkańców od przeszło stu lat są uznawane za kwintesencję polskości w malarstwie XIX i początku XX wieku.

Kwintesencja polskości

Reklama

Chełmoński to artysta romantyk, obdarzony żywiołowym temperamentem, ogromną siłą witalną i poczuciem humoru. Tworzył w sposób instynktowny i intuicyjny, niezależny od jakichkolwiek założeń programowych. Odznaczał się znakomitym zmysłem obserwacji i zdolnością zapamiętywania najbardziej ulotnych wrażeń – wręcz pamięcią fotograficzną – które następnie utrwalał na płótnie. „Twórczość Józefa Chełmońskiego wyznacza początek drogi, która prowadziła do nowoczesności, do wyzwolenia polskiego malarstwa z patriotycznych powinności i zerwania z kanonem idealistycznego postrzegania świata. Dzieła artysty, pozbawione ideologicznych podtekstów, wyróżniające się wiernością wobec współczesnych realiów życia, nieupiększoną w jej przypadkowej logice prawdą scenerii, zainicjowały orientację dziewiętnastowiecznego malarstwa polskiego na realizm. Chełmoński odznaczał się znakomitym zmysłem obserwacji i zdolnością zapamiętywania najbardziej ulotnych wrażeń, które potrafił przenieść na płótno. Towarzyszące mu od lat dziecięcych umiłowanie natury, umiejętność wczuwania się w panujący w niej nastrój, prostota motywów i sugestywność środków artystycznego wyrazu zapowiadały narodziny symbolizmu w malarstwie pejzażowym u schyłku XIX wieku” – tłumaczą Ewa Micke-Broniarek i Wojciech Głowacki, kuratorzy wystawy „Chełmoński”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inny wymiar, inne czasy

Mało kto tak dobrze oddaje folklor i obrzędowość wsi w malarstwie jak Józef Chełmoński. Wystawa jego dzieł przenosi widza w zupełnie inny wymiar, zupełnie inne czasy. Chełmoński to mistrz detalu zatrzymanego w kadrze pamięci, z iście fotograficzną dokładnością – jego konie w ruchu to mistrzostwo świata. Z największą dokładnością pokazuje także ówczesne życie wsi, jej obrzędowość i religijność, a nade wszystko – przyrodę wsi i okolic.

Reklama

Józef Chełmoński przez większą część swojego życia związany był z Mazowszem. Dzieciństwo spędził na wsi, co znacznie wpłynęło na późniejszą tematykę jego dzieł. Jak wskazują kuratorzy: „W młodości kształcił się w warszawskiej Klasie Rysunkowej pod kierunkiem Wojciecha Gersona i w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium (...). Istotny wpływ na ukształtowanie jego talentu miał udział w życiu polskiej kolonii artystycznej w Monachium, skupionej wokół Józefa Brandta i Maksymiliana Gierymskiego”. Malarz wielokrotnie podróżował na Ukrainę, a piękno tamtejszego krajobrazu, bezmiar przestrzeni stepu i bliskość natury w połączeniu z obserwacją życia mieszkańców znacząco wpłynęły na jego twórczość. Po ukończeniu studiów w 1874 r. zamieszkał w Warszawie, gdzie z grupą kolegów, m.in. Adamem Chmielowskim (Bratem Albertem) i Stanisławem Witkiewiczem „Witkacym”, wynajmował pracownię w Hotelu Europejskim, często nazywaną „kuźnią polskiego realizmu”. Chełmoński jednak, „zniechęcony brakiem uznania krytyków i zainteresowania potencjalnych nabywców swych dzieł, pod koniec 1875 r. wyjechał do Paryża. Malowane z brawurą, pełne dynamiki i witalnej siły sceny z życia wsi polskiej czy ukraińskiej – całkowicie egzotyczne dla Francuzów – bardzo szybko przyniosły mu uznanie i popularność wśród marszandów oraz kolekcjonerów w Europie i USA. Wielokrotnie wystawiał obrazy na Salonie paryskim, w 1882 r. zdobył najwyższe wyróżnienie – mention honorable”.

Kronikarz, obserwator

Układ wystawy „Chełmoński” odzwierciedla najważniejsze tematy, które ukształtowały charakter twórczości malarza. Kuratorzy wyjaśniają, że ekspozycja „ukazuje go jako kronikarza codziennego życia wsi, artystę zafascynowanego końmi, ich urodą, charakterem, żywiołową dynamiką ruchu, wreszcie jako wrażliwego obserwatora natury dostrzegającego także duchowy, religijno-mistyczny wymiar jej bytu”. Tak zaprojektowana ekspozycja tworzy okazję do nowego, krytycznego spojrzenia na malarstwo Chełmońskiego.

Wystawa stanowi zwieńczenie projektu badawczego „Chełmoński” realizowanego wspólnie przez narodowe muzea w Warszawie, Poznaniu i Krakowie. Towarzyszy jej katalog dzieł malarskich Józefa Chełmońskiego. O wartości wystawy niech świadczy fakt, że tylko w stolicy obejrzało ją ponad 200 tys. osób (więcej niż wystawę dzieł Pabla Picassa). Zakończyła się w Warszawie, a już wkrótce zagości w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a następnie w Muzeum Narodowym w Krakowie.

Podziel się:

Oceń:

2025-02-18 13:38

Wybrane dla Ciebie

W Warszawie wręczono nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka

2025-06-16 19:58

Civitas Christiana

Kard. Kazimierz Nycz, prof. Maria Lubryczyńska, konserwator wielu obiektów sakralnych, ks. Roman Szpakowski SDB, prezes Stowarzyszenia Wydawców Katolickich oraz Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej otrzymali tegoroczną Nagrodę im. Włodzimierza Pietrzaka. Jedno z najstarszych niepaństwowych wyróżnień przyznaje Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Uroczysta gala odbyła się dzisiaj w dawnym Pałacu Prymasowskim (hotel Bellotto) w Warszawie.

Więcej ...

Święta Ludgarda. Prekursorka nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Święta Ludgarda

Autorstwa Francisco Goya - Domena publiczna/pl.wikipedia.org

Święta Ludgarda

Ludgarda ur. się w Tonges na terenie Belgii w 1182 r. Gdy miała 12 lat, rodzice oddali ją na wychowanie do klasztoru sióstr benedyktynek św. Katarzyny w okolicach Limburga.

Więcej ...

Włoski Trybunał Konstytucyjny: dziecko może mieć dwie matki

2025-06-17 13:30

Adobe Stock

Włoski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że pary jednopłciowe kobiet, które decydują się na zapłodnienie in vitro za granicą, mogą zostać prawnie uznane za rodziców we Włoszech, nawet jeśli jedna z nich nie jest biologiczną matką. Wyrok zapadł mimo sprzeciwu rządu Giorgii Meloni - podaje portal ilgiornale.it.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Wiadomości

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Wiara

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Zmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia...

Niedziela Małopolska

Zmiany w parafii mariackiej; proboszcza ks. Rasia...

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks....

Kościół

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks....

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

W wolnej chwili

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Niedziela Zesłania Ducha Świętego w katedrze Notre Dame:...

Kościół

Niedziela Zesłania Ducha Świętego w katedrze Notre Dame:...

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...

Wiadomości

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...