Reklama

Wiadomości

Tę walkę oglądał cały świat

Losy Alfiego Evansa śledził cały świat

YouTube

Losy Alfiego Evansa śledził cały świat

O eutanazji dzieci i eksperymentach medycznych w szpitalach opowiada Christine Broesamle, misjonarka, koordynatorka kampanii mającej na celu ochronę życia 2-letniego Alfiego Evansa z Liverpoolu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bandura: Christine, co Cię sprowadza do Polski?

Christine Broesamle: Przyjechałam odwiedzić Polaków zaangażowanych w ratowanie życia Alfiego w latach 2017-18. Przy okazji mojego pobytu tutaj zostałam poproszona o wygłoszenie przemówienia do pielgrzymów w Niepokalanowie. Wszystko zostało nagrane i będzie wkrótce opublikowane. Czekam na dzień, w którym głos Alfiego zostanie naprawdę usłyszany, a Polacy się dowiedzą, jak ważna była dla nas ich pomoc. Jednocześnie zbieram materiały do książki o Alfim. Inspiruję się pracami św. Jana Pawła II, bł. Jerzego Popiełuszki czy dr Wandy Półtawskiej i ich nauczaniem na temat ochrony życia ludzkiego, rodziny i wolności.

Niedawno spotkałaś się z dr Półtawską. Jaki był cel Twojej wizyty?

Doktor Półtawska ocalała z obozu koncentracyjnego Ravensbrück, gdzie przeprowadzano na niej eksperymenty paramedyczne. Alfie Evans był ofiarą współczesnych eksperymentów, tak jak zresztą niezliczona liczba pacjentów w szpitalach na całym świecie. Podczas naszej rozmowy dr Półtawska podkreśliła znaczenie wolnego wyboru i konsekwencji naszych decyzji. Przypomniała, że to komunizm dążył do pozbawienia ludzi wyboru. Najbardziej dotknęło mnie, gdy powiedziała, że owocem reżimu była zgoda na zabijanie dzieci, czyli aborcję. Przyszła mi do głowy myśl, że kiedy społeczeństwo zawiera pakt ze złem takim jak aborcja, to rezygnuje z przyszłych praw do ochrony życia dzieci poza łonem matki. Ci, którzy chcą zabić niewinną istotę, nie dokonują rozróżnienia na dziecko narodzone i jeszcze nienarodzone. Ono jest dla nich czymś, czego można się pozbyć. Mówiąc najprościej: eutanazja jest owocem i konsekwencją aborcji. Stało się to dla mnie jasne wtedy, gdy rozpoczęłam walkę o Alfiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomnijmy, co wydarzyło się w szpitalu w Liverpoolu. Byłaś na miejscu przez 9 miesięcy.

Alfie trafił do szpitala z powodu napadów drgawek. Był przetrzymywany w placówce (bez zgody rodziców) przez 18 miesięcy i utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Kilkakrotnie próbowano odebrać mu życie. Cały świat śledził losy tego bezbronnego chłopca. Byłam z nim w szpitalu niemal każdego dnia, czasem trzymałam go za rękę przez 6 godzin dziennie, a jednocześnie współpracowałam z prawnikami. Próbowaliśmy przetransportować Alfiego do szpitala we Włoszech, ale brytyjskie sądy na to nie zezwoliły. 23 kwietnia 2018 r., we wspomnienie św. Grzegorza, patrona Anglii, lekarze odłączyli chłopca od aparatury.

Reklama

Mimo to Alfie oddychał jeszcze przez 5 dni...

To był medyczny cud! Szpital chciał kontrolować sytuację, ale Alfie nie zamierzał tak szybko odejść. Później, 27 kwietnia, moje telefony były nagrywane. Czułam, że coś było nie tak. Pamiętam, jak dostałam maila od przyjaciółki, która opowiedziała mi o swoim śnie – widziała Alfiego w obecności dwóch potężnych aniołów. Po przeczytaniu tej wiadomości zadzwonił telefon. Alfie umierał... Odebrano mu życie przez eutanazję w środku nocy, 28 kwietnia – we wspomnienie św. Joanny Beretty Molli, patronki obrońców cywilizacji życia.

Czy śmierć tego niewinnego dziecka nauczyła czegoś Wielką Brytanię, Europę, świat?

Przypadek Alfiego nie był odosobniony. Odmowa rodzicom kontroli nad dzieckiem czy odurzanie pacjentów lekami, co skutkuje nawet ich śmiercią, to praktyki wielu placówek medycznych. Pamiętam, jak któregoś dnia Alfie miał trzydzieści śladów po ukłuciach; nikt nam tego nigdy nie wytłumaczył. Odmówiono zrobienia sekcji zwłok. Nie uratowaliśmy Alfiego, ale jego imię usłyszały miliony osób na całym świecie, które tak jak my opowiedziały się za życiem. Wystarczy przypomnieć Polaków, którzy jako jedni z pierwszych protestowali pod szpitalem w Liverpoolu, dodając tym samym odwagi Brytyjczykom, a zwłaszcza rodzicom chłopca.

Reklama

Nie wiem, czy słyszałaś, ale podobne protesty odbywały się w tym samym czasie przed konsulatami Wielkiej Brytanii w Warszawie, Poznaniu, Łodzi i w wielu innych polskich miastach.

Nie wiedziałam! To wzruszające. Odwaga to coś, co wyróżnia Polaków. Odznaczali się nią też dwaj lekarze z Bydgoszczy, którzy przylecieli do nas, do Liverpoolu, narażając się na krytykę swojego środowiska. Jesteśmy wdzięczni również medykowi, który próbował przetransportować Alfiego do Włoch, co jednak ostatecznie zablokował szpital. Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris zaoferował nieocenioną pomoc. Doceniam jego działania na rzecz obrony rodziny. Pamiętam też słowa wsparcia od prezydenta Andrzeja Dudy. Niestety, kilka tygodni po tym miłym geście w Polsce w podobny sposób stracił życie mały Szymon. Również odłączono go od aparatury podtrzymującej funkcje życiowe.

Można odnieść wrażenie, że obecnie rozgrywa się walka o władzę nad naszym zdrowiem i życiem. W jaki sposób rodziny mogą się bronić przed budzącą wątpliwości polityką niektórych szpitali?

Jako środek zapobiegawczy – powinniśmy zawrzeć umowy z lekarzami i prawnikami, którym ufamy. W dzisiejszych czasach nie możemy z góry zakładać, że otrzymamy właściwą pomoc... Sądzę, że to wszystko jest skutkiem aborcji, która sprawiła, iż wartość ludzkiego życia w oczach niektórych nie jest już taka jak kiedyś.

Gdy mamy już „swojego” lekarza, możemy go prosić, aby kontrolował nasze leczenie, a prawnik to egzekwował. Nie wolno nam zostać na oddziale bez krewnych. Oni powinni mieć wgląd w dokumentację medyczną. Czy nie dziwi nas fakt, że pacjenci chorzy na COVID-19 są pozostawiani sami sobie, opuszczeni, często bez możliwości korzystania z sakramentów? Od początku pandemii to był dla mnie jeden z sygnałów ostrzegawczych. Kiedy nie ma świadków, nie ma obrony. Ale gdy brakuje doświadczenia, bardzo trudno jest zrozumieć taktykę, którą stosują niektóre placówki medyczne, dlatego zachęcam osoby, które mają kłopoty, do dzwonienia do grup wsparcia – w tym do mojej – w celu uzyskania pomocy.

Czy, Twoim zdaniem, Alfie padł ofiarą oszustwa?

Alfie był przetrzymywany, ponieważ szpital coś ukrywał. Polscy działacze potwierdzili, że chłopiec był również wykorzystywany do badań nad szczepionkami. Organizacje takie jak Children of God for Life i bolesny tajny raport Davida Daleidena udowadniają, że również nienarodzone dzieci są codziennie pozbawiane życia i sprzedawane do badań. Wszyscy walczący z eutanazją stają się świadkami okropnych historii. Nadszedł czas, byśmy solidaryzowali się z bezbronnymi ofiarami i odrzucili jakiekolwiek zaangażowanie w takie praktyki. Biblia mówi, że sprawiedliwi z wiary żyć będą – miejmy więc wiarę i szanujmy wartość życia.

Christine Broesamle misjonarka z regionu San Francisco i Doliny Krzemowej. Ukończyła m.in. studia psychologiczne na Uniwersytecie San Francisco oraz studia renesansowe na Oksfordzie. Wychowana jako ewangelicka protestantka przeszła do Kościoła katolickiego. Trzy lata spędziła w Rwandzie. Założyła Solidarity House Network, aby wspierać tych, których życie i samostanowienie są zagrożone.

Podziel się:

Oceń:

+8 0
2021-11-16 11:33

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: ks. Gabriele modli się przy łóżku Alfiego

Rodzice Alfiego Eczują się po raz kolejny zdradzeni przez swój kraj. Jednak decyzja sądu ich nie powstrzyma. Zapewnili mnie, że będą dalej walczyć i zrobią wszystko, co w ich mocy, by ich syn został przewieziony do Włoch – powiedział ks. Gabriele Brusco, który towarzyszy angielskiemu chłopcu i jego rodzinie w walce o życie i godną opiekę w chorobie.

Więcej ...

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47
Ludovic Duée

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Więcej ...

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

Przyszliśmy do Matki Dobrej Rady aby wysłuchać Jej dobrych rad na temat nas samych, Kościoła, tego wszystkiego co się w nas dzieje. Myślę, że każdy kto chciał posłuchać Matki to dzisiaj usłyszał Jej dobry głos, usłyszał Jej dobrych rad - mówi ks. Tomasz Płukarski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst