Reklama

Niedziela Częstochowska

Łódka powołania

Ks. Pabiańczyk w łodzi strażackiej podczas nagrywania magazynu Niedziela w mieście

Michał Janik/Niedziela TV

Ks. Pabiańczyk w łodzi strażackiej podczas nagrywania magazynu Niedziela w mieście

Myślisz o wstąpieniu do seminarium? Czekasz na spektakularne objawienie albo na wizytę anioła, który powie ci, czy to twoja droga? Uważasz, że kapłaństwo jest tylko dla ludzi idealnych?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ątpliwości rozwiewa ks. Michał Pabiańczyk, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Daj się zaskoczyć

Spontaniczność i wszechwiedza Chrystusa obejmują każdego człowieka, bez względu na to, czy jest nad jeziorem, w pracy, na Mszy św., czy może akurat się nawraca. Nagle na brzegu twojego jeziora zjawia się Bóg-Człowiek, a ty słyszysz wewnętrzny głos, który mówi, żebyś poszedł za Nim. Jezus pojawia się w sytuacji, w której nie spodziewasz się zupełnej zmiany życia. Nie jest tak, że przygotowujesz się, żeby Go usłyszeć, albo że zjawia ci się anioł. W pewnym kontekście twojego życia po prostu wewnętrznie czujesz, że chcesz być kapłanem i chcesz chodzić za Chrystusem każdego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wsiadł do łodzi

Kiedy modliłem się w domu, nagle poczułem, że chciałbym iść do seminarium i miałem wyobrażenie jego budynku, zatopionego w słońcu. Później temat się urwał. Pewnego dnia pojawił się w mojej parafii kapłan odpowiedzialny za powołania w jednym z zakonów. „Michał, co chcesz robić w życiu?” – zapytał. Odpowiedziałem, że chcę studiować przesył energii elektrycznej. Spojrzał na mnie i popukał się w głowę. Wiedziałem, co miał na myśli, a we mnie spowodowało to powrót do wspomnianego natchnienia. Później pracowałem, żeby zarobić na studia. Produkowałem tapczany i kanapy. Pewnego razu jedna z zatrudnionych w zakładzie kobiet powiedziała mi: „Ty się tutaj błąkasz”. Ponownie takie jedno hasło dało mi do myślenia. Pamiętam, że wykonując kolejną rzecz w pracy, nagle pomyślałem: chcę być księdzem. W jednej chwili poczułem wewnętrzną radość, bo odnalazłem moje miejsce i podjąłem decyzję na całe życie. Wszystko wydarzyło się w zwykłych okolicznościach. Modlitwa, kapłan i znajoma z pracy – to była moja łódka powołania.

Kapłan według Serca

Kapłan powinien być cichy i pokorny – na wzór Serca Jezusowego. Biskup Andrzej Przybylski przypomniał nam – wspólnocie seminaryjnej – w jednym z kazań, że mamy mieć serce rozpalone, chętne do pójścia w świat i opowiedzenia o tym, kim jest Jezus Chrystus. Mamy być świadkami pokornymi i cichymi, a jednocześnie bardzo dynamicznymi w przepowiadaniu słowa Bożego. Takich ludzi chce mieć dzisiaj Kościół – nie tylko „ugrzecznionych”, miłych i dobrych, ale nade wszystko rozpalonych ewangelizacją – nie przez nadmierną pracowitość, ale przez chęć powiedzenia, czego się samemu doświadczyło i co tak naprawdę spowodowało, że człowiek poszedł za Chrystusem.

Reklama

Otwarte drzwi

Są ludzie, którzy chcą być kapłanami, ale nie do końca są tego pewni, ponieważ świat zagłusza głos powołania. Oczywiście świat ma mnóstwo bardzo dobrych atrakcji i cudownych rzeczy, bo stworzony przez Boga jest naprawdę wspaniały, ale nam zależy, żeby opowiedzieć w nim, że jest królestwo, do którego może należeć każdy albo że już do niego należy przez chrzest. Drzwi naszego seminarium są otwarte.

Przesiądź się!

Człowiek nieodważny nie jest w stanie zostawić wszystkiego i pójść za Chrystusem, nie wiedząc do końca, gdzie On mieszka. W pójściu za Nim pojawia się więc element przygody. To nie tylko opuszczenie łódki, ale zaproszenie do łodzi Chrystusa, z której zarzuca się sieci tam, gdzie On chce i wyciąga ryby w takiej liczbie, która czasem może przerazić. Nade wszystko jednak jest to odwaga zarzucenia sieci po nieudanym połowie, czyli w sytuacji po ludzku beznadziejnej. Podjęcie decyzji o kapłaństwie wiąże się z odwagą wiary, a nie tylko z ludzkimi przewidywaniami. Odwagi!

Podziel się:

Oceń:

2021-07-14 12:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Sejmowa komisja uczciła pamięć strażaków, którzy zginęli w wypadku

BOŻENA SZTAJNER

Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych w czwartek kontynuowała prace nad projektem ustawy o Ochotniczych Strażach Pożarnych. Wcześniej uczciła minutą ciszy pamięć dwojga strażaków ochotników, którzy zginęli w wypadku, gdy jechali do pożaru.

Więcej ...

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18
Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst