Reklama

Niedziela Lubelska

Orędownik w niebie

Dziękczynna Msza św. za dar patrona

Paweł Wysoki

Dziękczynna Msza św. za dar patrona

Błogosławiony ks. Zygmunt Pisarski został patronem miasta Krasnystaw.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości odbyły się 13 czerwca z udziałem m.in. abp. Stanisława Budzika, wicepremiera Jacka Sasina, przedstawicieli różnego szczebla władz, instytucji i służb mundurowych oraz burmistrza Roberta Kościuka, proboszczów i wiernych krasnostawskich parafii.

Pamięć o rodaku

Historyczne wydarzenie rozpoczęła uroczysta sesja Rady Miasta oraz wzruszające przedstawienie o życiu patrona w wykonaniu uczniów miejscowych szkół, po których metropolita lubelski przewodniczył Eucharystii. – Dziękuję, że chronicie i czcicie pamięć waszego wielkiego rodaka. Nie zapominacie jego świadectwa; wybraliście go za swojego patrona. Niech będzie orędownikiem w niebie i przewodnikiem na ziemi krasnostawskiej i lubelskiej – powiedział abp Budzik. – Błogosławiony ks. Zygmunt Pisarski jest z wami każdego dnia; jest na ulicach miasta i w domach mieszkańców, w instytucjach i zakładach pracy. Tak jak w latach swojego życia, tak obecnie i w przyszłości pozostanie, bo jest synem tego miasta, tej ziemi. Opiekuje się, pomaga i prowadzi. Jest nam potrzebny. Jak nikt inny zasługuje na tytuł patrona miasta – podkreślił pasterz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Syn krasnostawskiej ziemi

Z inicjatywą nadania miastu patrona w osobie bł. ks. Zygmunta Pisarskiego wystąpiło Stowarzyszenie „Ku Dobru”. W sierpniu 2019 r. abp Stanisław Budzik podpisał dekret zatwierdzający wybór, a rok później pismo zyskało akceptację Stolicy Apostolskiej. Pandemia wymusiła nieco dłuższy czas na realizację projektu, ale nie pozbawiła mieszkańców miasta wielkiej radości. – Krasnystaw posiada piękną historię, na kartach której zapisało się wiele znamienitych osób. Wśród tych, którzy są wzorem do naśladowania, jest bł. ks. Zygmunt Pisarski, pierwszy krasnostawianin wyniesiony do chwały ołtarza. Jesteśmy przepełnieni dumą, że patronem naszego miasta został człowiek, który był uosobieniem dobra, prawdy i miłości – powiedział Robert Kościuk. Jak przypomniał burmistrz, Krasnystaw pełen jest śladów męczennika: w kościele Przenajświętszej Trójcy znajdują się relikwie i konfesjonał, w którym spowiadał, w Soli przy ulicy Żurka, obok rodzinnego domu jest tablica pamiątkowa, środowiskowy dom samopomocy i więzienna kaplica noszą jego imię, a na miejscowym cmentarzu znajdują się groby najbliższej rodziny. – Syn krasnostawskiej ziemi stał się naszym opiekunem. Pozostawił głębokie przesłanie i świadectwo niezwykłej siły ducha, wiary oraz miłości Boga i człowieka – podkreślił burmistrz.

Innym życie ocalił

Męczennik z czasów II wojny światowej urodził się w 1902 r. Dzieciństwo i młodość spędził w rodzinnym mieście. W 1921 r. wyjechał do seminarium duchownego w Lublinie, a w 1926 r. przyjął święcenia kapłańskie. Ofiarnie pracował w kilku parafiach, dając codziennym życiem świadectwo miłości Boga i bliźniego. W latach 30. XX wieku trafił do Gdeszyna, gdzie pracował wśród Polaków, Ukraińców i Żydów. Praktyczny ekumenizm w jego wydaniu, wymodlony na różańcu, sprowadzał się do tworzenia klimatu wzajemnego szacunku i życzliwości. Duszpasterskiej pracy nie przerwała II wojna światowa ani odebranie mu kluczy do kościoła i zamienienie świątyni na prawosławną cerkiew. Ostateczna próba ks. Pisarskiego przyszła 30 stycznia 1943 r. Niemcy zażądali od kapłana, by wydał Ukraińców, którzy odebrali mu klucze do kościoła. Dotkliwie pobity, nikogo nie wydał oprawcom. Z różańcem w dłoniach poszedł na śmierć. Ofiarą swojego życia ocalił życie innym. Został beatyfikowany przez Jana Pawła II w 1999 r. wśród 108 męczenników z czasów II wojny światowej.

Podziel się:

Oceń:

2021-06-15 11:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Siła życia

Amazonki z Krasnegostawu tworzą serdeczną i otwartą grupę

Paweł Wysoki

Amazonki z Krasnegostawu tworzą serdeczną i otwartą grupę

Amazonki z Krasnegostawu potrafią docenić to, co w życiu jest ważne. Mimo trudnych sytuacji związanych z chorobą nowotworową nie tracą pogody ducha i nadziei. Mają w sobie dość siły i odwagi, by cieszyć się i dzielić każdą chwilą życia z innymi.

Więcej ...

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

Więcej ...

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33
Abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego