Reklama

Niedziela Sandomierska

Miłośnik Eucharystii

Pozwolenia na sprawowanie Eucharystii w domu z 3 lutego 1981 r.

Archiwum

Pozwolenia na sprawowanie Eucharystii w domu z 3 lutego 1981 r.

Życie sługi Bożego ks. Stanisława Sudoła ma wiele wspólnego z egzystencją św. Jana Marii Vianneya. Jednym z podobieństw jest umiłowanie Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proboszcz z Ars kilkanaście godzin w ciągu doby spędzał w świątyni. Zjawiał się w niej już o godz. 2 w nocy, rozpoczynając dzień od wielogodzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu. Stawała się ona długim i niezwykłym przygotowaniem do sprawowania porannej Mszy św. Ksiądz Vianney, klęcząc przed Najświętszym Sakramentem, często powtarzał: „W Jego obecności czuje się jak w raju”. Świadkowie podkreślają, że „wystarczyło patrzeć na niego, jak celebrował Mszę św. lub w jaki sposób klękał, gdy przechodził przed tabernakulum”, aby uczyć się wiary w realną obecność Chrystusa w świętej Hostii.

Wszystkie wysiłki duszpasterskie proboszcza z Ars zmierzały do ożywienia wśród parafian miłości do Jezusa eucharystycznego. W tym celu reaktywował Bractwo Najświętszego Sakramentu, do którego zaprosił dojrzałych mężczyzn. Pomagali oni przygotować proboszczowi najpiękniejsze procesje Bożego Ciała, które co roku przemierzały ulicami Ars. Ponadto członkowie bractwa upominali ludzi, którzy się spóźniali do kościoła albo rozmawiali w czasie Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uwagę zasługuje także ostatnie kazanie ks. Vianneya wygłoszone kilka dni przed śmiercią. Nie mógł już wtedy wypowiadać żadnych słów. Wszedł na ambonę i tylko bezradnie wymachiwał rękami w kierunku tabernakulum, usiłując bez skutku wyartykułować jakieś słowo. Przy tym po jego policzkach płynęły łzy. To była jego ostatnia i najpiękniejsza katecheza o miłości do Eucharystii, która poruszyła wiele ludzkich serc.

Świadkowie życia ks. Stanisława Sudoła wspominają, że najczęściej można go było spotkać w kościele. Ks. Paweł Komborski, który jako wikariusz w 1946 r. przybył do parafii w Dzikowcu, wspomina, że proboszcz w świątyni był już od godz. 4 rano. Po wejściu do wnętrza najpierw zapalał wieczną lampkę, a następnie kładł się krzyżem na posadzce przed Najświętszym Sakramentem i „zanurzał się” w modlitwie. Każdą Mszę św. odprawiał bardzo pobożnie i uroczyście. Nawet w dzień powszedni starał się śpiewać, nie zważając na niewielką frekwencję wiernych w kościele. Po zakończonej Eucharystii ks. Sudoł nie wracał na plebanię. Spowiadał pozostałych wiernych i zostawał w świątyni na osobistą modlitwę przed tabernakulum. Ks. Komborski wspomina, że sługa Boży wracał z kościoła dopiero ok. godz. 11. Po południu o godz. 15 znów szedł do świątyni, z której wracał po zmroku. Nietrudno zauważyć, że ten niezwykle ascetyczny tryb życia był bardzo podobny do praktyk proboszcza z Ars.

Reklama

Ksiądz Stanisław Sudoł, podobnie jak ks. Vianney, wiele razy nauczał o wartości Eucharystii. Poruszał trudne tematy dotyczące m.in. niegodnego przyjmowania Komunii św. W jednym ze swoich kazań pasyjnych mówił: „Wołam, zaklinam i proszę – nigdy nie popełniajcie świętokradztwa”. Świadkowie wspominają, że słowa te wypowiadał z ogromnym zaangażowaniem i mocą. Podobnie z niezwykłą starannością i gorliwością przygotowywał dzieci do przyjęcia I Komunii św. Wiele osób, które uczył religii w szkole i w punktach katechetycznych, wspomina po dzień dzisiejszy jego niesamowite zaangażowanie.

Ksiądz Sudoł zanim odłożył puszkę do tabernakulum, to najpierw z niezwykłą czcią ją całował.

Podziel się cytatem

Ksiądz Józef Konefał, następca ks. Sudoła w Dzikowcu i świadek dwóch ostatnich lat jego życia, wspomina, że sługa Boży po udzieleniu wiernym Komunii św., zanim odłożył puszkę do tabernakulum, to najpierw z niezwykłą czcią ją całował. Ten jego niepowtarzalny gest był wyrazem ogromnego szacunku do Eucharystii.

Na 2 miesiące przed śmiercią dzikowiecki proboszcz tak bardzo podupadł na zdrowiu, że miał problemy z samodzielnym poruszaniem się. W odprawianiu Mszy św. przy ołtarzu pomagali mu ks. Konefał i kościelny Adam Bajek. Z tego czasu zachowało się pismo, w którym ks. Sudoł prosi kurię w Przemyślu, aby ze względu na stan zdrowia pozwolono mu odprawiać Mszę św. w domu i na siedząco. Zgodę na takie celebrowanie Eucharystii otrzymał na piśmie 3 lutego 1981 r. Tak bardzo kochał Mszę św., że nawet w czasie choroby nie zaprzestał sprawowania Najświętszej Ofiary. Podobnie jak św. Proboszcz z Ars do końca pragnął pozostać wierny Jezusowi eucharystycznemu.

Podziel się:

Oceń:

2021-03-02 14:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Plebania powinna mieć szklane ściany

Ks. Stanisław Sudoł

Archiwum

Ks. Stanisław Sudoł

Sługa Boży ks. Stanisław Sudoł to polski św. Jan Maria Vianney. Co łączy francuskiego świętego z polskim kandydatem na ołtarze? W Wielkim Poście przyjrzymy się postaci kandydata na ołtarze.

Więcej ...

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

Więcej ...

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22
Ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego