Reklama

Niedziela Wrocławska

Na dzień Kobiet

Dzielne niewiasty z Milina

Archiwum klubu seniorek z Milina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Milinie kobiety trzymają się razem. Mieszkankom niewielkiej wsi w gminie Mietków (parafia Maniów Wielki) nie straszny kryzys gospodarczy, nie tłumaczą się modnym „brakiem perspektyw”. Planują, pracowicie realizują zamierzenia, w efekcie: robią bardzo dużo – dla siebie i innych. Tu zamiast „nie damy rady” słychać: „zaczynamy!”

O len się stara i wełnę

Impulsem do wspólnych działań milińskich kobiet było wycofanie się fundacji, która od 4 lat prowadziła Klubik Malucha we wsi. Wtedy dzielne mamy i babcie zebrały się, założyły Stowarzyszenie „Damy radę – Milin” i przejęły prowadzenie Klubiku. Przy okazji zajęły się tysiącem innych spraw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pracuje starannie rękami

Klubik powstał w pomieszczeniu po starej kuchni, jego wyposażenie pozyskano z festynu. Milińskie dzieci jeżdżą na wycieczki, uczestniczą w zajęciach w bibliotece, w warsztatach artystycznych i kulinarnych prowadzonych przez swoje mamy i babcie. Co jakiś czas jest wyjazd do teatru, na basen, do muzeum. Niedawno panie ze stowarzyszenia zorganizowały charytatywny bal karnawałowy. Dwie Anie bajecznie udekorowały salę, Halinka zarządzała kuchnią i nadzorowała gotowanie posiłków. W bibliotece pod okiem Sylwii seniorki i dzieci przygotowały artystyczne fanty na loterię i licytację. Marzenka czuwała nad całością. Na balu bawiło się 100 (osób Milin liczy 475 mieszkańców). Zebrano prawie 3 tys. zł. – Będzie na zajęcia integracyjne dla dzieci, może na jakąś wycieczkę – mówią panie.

Bada bieg spraw domowych, nie jada chleba lenistwa

Kimże są te dzielne niewiasty? Pani Krysia wychowała sześcioro dzieci: bywało różnie, czasem biednie, ale rodzina jest dla niej zawsze źródłem satysfakcji. Ma już kilkoro wnucząt, ale chętnie spotyka się w bibliotece, sama uczy się czegoś nowego i działa na rzecz innych. Jest mistrzynią prac typu „coś z niczego”: ze zwykłych puszek wyczarowuje śliczne pojemniki, z gazet serduszka, wspaniałe ozdoby decoupagowe. O pani Marii jej córka mówi „Mamo, z Tobą trzeba się umawiać na wizytę!”. Druga Krysia jest sołtysem, prezesem Stowarzyszenia, pomaga dzieciom przy trójce wnucząt. Marzenka, najmłodsza spośród pań, ma dwoje małych dzieci i jest skarbnikiem Stowarzyszenia, załatwia wszystkie sprawy formalne i finansowe. Można jeszcze długo wymieniać: Kasia, mama jeszcze małych dzieci, zawsze jest pierwsza do pomocy; Kamila, która opiekując się chorą mamą, zawsze znajdzie chwilę, by zorganizować „kulturalny wyjazd” do opery czy kina; Iwonka ma troje małych dzieci i pracę zawodową, ale prowadzi ciekawe warsztaty kulinarne dla dzieci.

Reklama

Otwiera usta z mądrością, na języku jej miłe nauki

Plany stowarzyszenia, klub seniora, kabaret, prace ręczne i darcie pierza nie pozwalają milińskim paniom na nudę. Owszem, czasami pióra lecą nie tylko przy darciu pierza, nieporozumienia są jednak szybko rozwiązywane, a później na zajęciach słychać takie dialogi:

– Serduszko, ty masz lepsze oczka, rozdziel mi proszę tę serwetkę – Kamila do małej Martynki.

– Pani Krysiu, nic mi nie wychodzi, jak mam zrobić ten stroik? – pyta Ola, szóstoklasistka.

Gdzie jest klucz do sukcesów dzielnych niewiast z Milina? Współpraca, pracowitość, chęć pomocy innym. Jak pisał Jan Paweł II: „...niewiasta swoim wpływem promieniuje na społeczeństwo”.

Podziel się:

Oceń:

2015-03-05 13:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Artemida Efeska

Więcej ...

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

Wierni podczas procesji w dniu

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Dziś 3 lipca obchodzone jest po raz drugi Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

Więcej ...

Przed 90 laty zmarła Maria Skłodowska-Curie

2024-07-03 07:05
Maria Skłodowska-Curie z córką Ireną w polowej pracowni radiologicznej, 1915 r.

Licencja PD, Wikimedia Commons

Maria Skłodowska-Curie z córką Ireną w polowej pracowni radiologicznej, 1915 r.

Przed 90 laty 4 lipca 1934 r. w wieku zaledwie 67 lat z powodu anemii złośliwej zmarła Maria Skłodowska-Curie, jedyna kobieta, która otrzymała Nagrodę Nobla dwukrotnie. Jej życie - jak napisała we wspomnieniach - nie było łatwe.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Św. Tomasz, apostoł

Święci i błogosławieni

Św. Tomasz, apostoł

Łzy na obrazie Matki Bożej.

Niedziela Lubelska

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...