W program obchodów wpisały się: sportowe emocje, muzyczne wieczory, adoracja i odsłonięcie pamiątkowego krasnala „Mostowiaka”. Można było posłuchać wspomnień członków duszpasterstwa z różnych pokoleń i zapoznać się z okolicznościową wystawą. Punktem kulminacyjnym była uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Kicińskiego, z udziałem duszpasterzy akademickich Wrocławia.
– Jubileusz to czas podsumowania, czas pewnego bilansu. Wszystko po to, by z jeszcze większym entuzjazmem podążać drogą Pana naszego Jezusa Chrystusa. Jubileusz to okazja do tego, by powrócić do źródeł, by się zatrzymać; to czas radości, ale przede wszystkim to czas łaski. Ten piękny jubileusz 60-lecia duszpasterstwa wpisuje się w jubileusz roku 2025 – mówił w homilii bp Jacek Kiciński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zaznaczył, że przy przeżywaniu jubileuszu duszpasterstwa towarzyszą nam trzy słowa: symbol mostu, duszpasterstwo i teraźniejszość.
– Zawarte są one w naszym życiu i codzienności. Duszpasterstwo akademickie znajduje się przy Moście Grunwaldzkim, moście niepowtarzalnym, jedynym w swoim rodzaju. To most, który symbolizuje nasze miasto i jest czymś unikalnym – mówił bp Kiciński.
Reklama
Zauważył, że każdy most łączy dwa brzegi. Most Grunwaldzki jest łącznikiem pomiędzy dzielnicami położonymi na dwóch brzegach Odry, ale stanowi nie tylko przestrzeń do przechodzenia, lecz również okazję do spotkania. I ten obraz mostu towarzyszy duszpasterstwu.
– Duszpasterstwo Akademickie jest miejscem spotkań, okazją do tego, by się zatrzymać, chwilę ze sobą pobyć. A ta chwila może trwać rok, kilka lat a może rozłożyć się na całe życie – podkreślał ksiądz biskup.
Tłumaczył, że most posiada cztery wysokie pylony i przęsła. To także zasadnicze fundamenty duszpasterstwa akademickiego.
– Pierwszym pylonem jest wspólnota, która trwa dzisiaj. Drugim pylonem jest duchowość. Nie ma wspólnoty bez duchowości. A duchowość macie zaczerpniętą od św. Jana Bosko, to duchowość pełna radości i entuzjazmu. Trzeci pylon to formacja, która odbywa się w różnych przęsłach tegoż mostu. Nie wystarczy być we wspólnocie, nie wystarczy się modlić, ale trzeba się formować. I czwarty pylon to misja, a misją każdego duszpasterstwa jest świadczenie o Jezusie Chrystusie – tłumaczył bp Kiciński.
Podkreślił, że jest pod wrażeniem każdego z tych pylonów w SDA MOST. – Życie wspólnoty pełne entuzjazmu, duchowość na wskroś salezjańska, formacja w świetle słowa Bożego i misja głoszenia Dobrej Nowiny nie tylko między sobą, ale na całym świecie. Te wszystkie pylony są trwale ze sobą połączone, tworzą jedność – mówił hierarcha.
Reklama
Zaznaczył, że Most Grunwaldzki pięknie koresponduje z SDA, w którym jest miejsce dla każdego człowieka. – Na moście można się zatrzymać, przez most można przejść, ale najpiękniejsze jest to, gdy stajemy się częścią całości. Dlatego bardzo się cieszę, gdy widzę tyle osób obecnych dzisiaj na Eucharystii. Ta wielopokoleniowość świadczy o tym, że Duszpasterstwo MOST jest bardzo potrzebne, bo łączy i przybliża nas do siebie – podkreślał ksiądz biskup.
Nawiązał do Mowy pożegnalnej Jezusa zauważając, że Jezus przygotowywał uczniów na to wszystko, co miało nastąpić po Jego odejściu. Jezus odkrywa również rzeczywistość, w której my żyjemy. Choć żyjemy w tym świecie, to nie jesteśmy z tego świata. Ksiądz biskup wyjaśniał, że świat jest miejscem naszego uświęcenia i naszym zadaniem jest przemieniać go od środka i czynić go piękniejszym, choć świat próbuje nam narzucić pewien styl, czasami daleki od tego, co mówił Jezus. Jezus mówi nam jednak, że będzie z nami aż do skończenia tego świata.
– Nie jesteście ludźmi przypadkowymi. Jezus mówi: Ja Was wybrałem! A wcześniej: Przyjaciółmi moimi jesteście! Nie jesteście wspólnotą ludzi anonimowych. Zostaliście zaproszeni przez Chrystusa, aby tworzyć jedną wspólnotę dzieci Bożych, abyście przynosili owoc. Jezus przypomina, że się o nas troszczy, opiekuje się nami. MOST to zatem miejsce działania Boga, spotkania z Jego miłością i doświadczenia drugiej osoby – mówił biskup Jacek.
Zauważył, że SDA MOST jest dobrze znane nie tylko we Wrocławiu, ale w całej Polsce i w różnych miejscach na świecie, co jest pięknym świadectwem.
Reklama
– Przejść przez most na drugą stronę, to znaczy zmienić również swoje życie. Takim mostem jest duszpasterstwo. Ten, kto wchodzi do MOST-u, i przechodzi przez MOST, nigdy nie może wyjść taki, jaki wszedł na początku. To jest czas formacji i doświadczenia wspólnoty z drugim człowiekiem – nauczał bp Kiciński podkreślając, że MOST daje poczucie bezpieczeństwa i niesie pomoc. Zwłaszcza tym, którzy gdzieś się pogubili.
– Dziękując Panu Bogu za ten piękny czas jubileuszu, z wdzięcznością patrzmy na to, co było, teraźniejszość przeżywajmy z pasją, a na przyszłość patrzmy z nadzieją. Niech ten czas jubileuszu pomoże nam wzmocnić nasze filary: wspólnoty, duchowości, formacji i misji, aby MOST stał się mostem nadziei dla tych, którzy będą po nim przechodzić, spotykać się, zatrzymywać i angażować. Niech św. Jan Bosko wspiera nas wszystkich w tym pięknym dziele budowania mostu – życzył biskup Jacek.
Proboszcz parafii NSPJ i dyrektor wspólnoty salezjańskiej ks. Paweł Druszcz nawiązał do obchodzonego tego dnia Święta NMP Wspomożycielki Wiernych. – Zaufajcie Wspomożycielce a zobaczycie, co to są cuda. Ten dzień jest pełen cudów. Dzisiaj dwóch naszych braci zostało wyświęconych – to cud kapłaństwa. Cudem jest też ten piękny jubileusz 60-lecia, w którym uczestniczymy – mówił ksiądz proboszcz.