Reklama

Wiara

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku. Miała na głowie koronę królewską, a przy piersi trzymała białego orła. Była smutna. Prosiła Mikołaja, by przekazał ludziom Jej orędzie. Jakie? Okoliczni mieszkańcy mieli się nawrócić, przestać pić i żyć w rozpuście. Mieli powrócić do modlitwy różańcowej i świętowania niedzieli. Kapłanów prosiła o odprawianie Mszy św. przebłaganych za grzechy ludu. Miała jeszcze jedno życzenie: chciała, by Jej obraz przeniesiono w godniejsze miejsce. Obiecała też, że gdy za dwa lata wybuchnie epidemia, ci, którzy będą się uciekać do Niej i błagać Ją o pomoc przed Jej wizerunkiem, zostaną ocaleni od śmierci. Zapowiedziała również, że Jej cudowny wizerunek będzie odbierał cześć we wspaniałej świątyni, która zostanie zbudowana w Licheniu, i że obok niej stanie klasztor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ubogi pasterz zaczął rozgłaszać słowa Matki Najświętszej. Ale ludzie nie chcieli go słuchać. Co gorsza, jego działalność zwróciła uwagę władz carskich, które zaczęły go prześladować i więzić. Po dwóch latach przyszła przepowiedziana zaraza. Kiedy cholera zaczęła dziesiątkować ludność, przypomniano sobie Maryjną obietnicę, o której zapewniał pasterz Mikołaj. Do obrazu zawieszonego w grąblińskim lesie zaczęły ściągać tłumy. Ludzie wylewali łzy przed Matką Bożą, błagając Ją o ratunek. Obchodzili obraz na kolanach i gorliwie odmawiali różaniec. Przed maleńkim wizerunkiem mnożyły się cuda: chorzy i trapieni gorączką odzyskiwali zdrowie, a konający powracali do pełni sił. Maryja okazała się wierna swym zapewnieniom o otoczeniu macierzyńską opieką każdego, kto się do Niej ucieknie.

Reklama

POCZĄTEK KULTU W ŚWIĄTYNI

Rozpoczyna się historia sanktuarium w Licheniu. Komisja biskupia, sprawdziwszy wszelkie fakty związane z objawieniem się Matki Najświętszej pasterzowi Sikatce, zezwoliła proboszczowi z parafii w Licheniu na przeniesienie cudownego obrazu do kościoła. W uroczystej procesji z lasu grąblińskiego do świątyni parafialnej uczestniczyły wielkie tłumy; historycy szacują liczbę uczestników na około 80 tysięcy. W nowym miejscu wizerunek nie przestaje słynąć z udzielania łask tym, którzy się przed nim modlą. Do wybuchu drugiej wojny światowej w Księdze łask odnotowano około 30 tysięcy różnych łask uzyskanych za pośrednictwem Pani Licheńskiej.

CAŁA HISTORIA OBJAWIEŃ I SANKTUARIUM W LICHENIU DOSTĘPNA W KSIĄŻCE: "Świat Maryjnych Objawień" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

Każdego roku Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej 1 maja wspomina dzień, kiedy to w 1850 roku pasterzowi Mikołajowi Sikatce po raz pierwszy objawiła się w lesie grąblińskim Matka Boża. Minęło już przeszło 170 lat od tamtych wydarzeń. W majowe południe tłum wiernych co roku otacza jedną z kaplic w Lesie Grąblińskim, kryjącą pień sosny, na którym zwieszony był niegdyś Cudowny Obraz Matki Bożej Licheńskiej. Wierni dziękują za dar objawień podczas Eucharystii odprawianej w lesie grąblińskim. – Słowa, które podczas objawień usłyszał Mikołaj są ważnymi i aktualnymi także dzisiaj. Maryja zaprasza do nawrócenia, postu i modlitwy. Idąc tą drogą można wiele osiągnąć – w naszej doczesnej pielgrzymce i mając nadzieję na życie wieczne – mówił ks. Bogusław Binda.

Las grąbliński, miejsce objawień Matki Bożej Licheńskiej, stanowi ważną część licheńskiego sanktuarium. Na kilku hektarach dawnej puszczy sosnowej znajdują się, otoczone szczególną czcią, miejsca objawień Matki Bożej oraz połączone alejkami stacje Drogi Krzyżowej. Pielgrzymi mogą też przejść dróżką różańcową, która powstała w odpowiedzi na nawoływanie Maryi o nawrócenie i modlitwę różańcową. W lesie znajduje się także kościół Matki Bożej Dziesięciu Cnót Ewangelicznych i jedyny klasztor sióstr anuncjatek w Polsce, które otaczają sanktuarium swoją modlitwą.

Podziel się:

Oceń:

+24 0
2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Licheń: modlitwa za osoby zapomniane

Adobe Stock

W IV niedzielę zwykłą w licheńskim sanktuarium wierni modlili się za tych, o których być może dawno już zapomnieli, a których spotkali na drodze życia.

Więcej ...

Marsz za tym, co najważniejsze

2024-06-16 10:57

@VaticanNews

Pod hasłem "Zjednoczeni dla życia, rodziny i Ojczyzny" w kilkunastu miastach w Polsce odbędą się dziś Marsze dla Życia i Rodziny. Od kwietnia do października marsze odbywają się w ponad 50 polskich miastach. "Chcemy jasno wyrazić sprzeciw wobec działań mających podważyć prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci" – mówi Vatican News koordynator marszów Paweł Kwaśniak z Centrum Życia i Rodziny.

Więcej ...

Gdańsk: 15-tysięcy uczestników Marszu dla Życia i Rodziny

2024-06-17 13:16

PAP/Paweł Supernak

Około 15 tys. uczestników zgromadził Marsz dla Życia i rodziny, który przeszedł w niedzielę ulicami Gdańska. Obecni byli mieszkańcy Archidiecezji Gdańskiej oraz z całej Polski, a także goście z Londynu, Berlina i Luksemburga. W Marszu uczestniczył metropolita gdański i przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda. Wydarzenie zorganizowano pod hasłem "Zaufaj Panu".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy